5 błędów, które popełniasz jedząc sushi - sprawdź, czy też je robisz!

Kultura japońska z coraz większym powodzeniem podbija serca wielu Europejczyków. Wraz z kulturą w parze idzie również kuchnia – widać to przede wszystkim w rosnącej tendencji powstawania restauracji specjalizujących się w sushi czy ramenie. Dzisiaj zajmiemy się tą pierwszą potrawą, w której stosunku wykreowano szereg zasad, które naprawdę warto znać.

Czy sushi jest problematyczne? 

Lęk przed sushi może powstawać przede wszystkim z powodu narzędzia, z jakim przyjdzie nam obcować podczas spożywania tej tradycyjnej dla Japonii potrawy, a mowa tu oczywiście o pałeczkach. Posługiwanie się nimi to zadanie szczególnie trudne dla amatorów, dlatego, jeżeli się do nich zaliczacie – polecamy poświęcić parę chwil w domu na ćwiczeniach, zanim wybierzecie się do restauracji. Sushi to potrawa niezwykle estetyczna i czysta, a nieumiejętne posługiwanie się pałeczkami może obrazić kucharza poprzez bałaganienie wokół siebie i doprowadzić nas do uczucia wstydu. Wykluczonym staje się używanie widelca i noża, więc jak opanować sztukę jedzenia pałeczkami? To łatwiejsze niż się wydaje!

Od czego zacząć jedzenie sushi?

Zanim zaczniecie łapać muchy pałeczkami niczym Jackie Chan w Karate kid, to warto poznać podstawy. Jak więc jeść za pomocą pałeczek? Umieśćcie pałeczki grubszym końcem tak, aby jedna z nich leżała w zagłębieniu między kciukiem a dłonią, a jej koniec opierał się na palcu serdecznym. Potem cieńsza końcówka powinna być potrzymana kciukiem tak, aby jej koniec znajdował się między palcem wskazującym a środkowym. Dzięki temu szybko opanujecie sztukę jedzenia pałeczkami, która, podobnie jak z jazdą na rowerze, pozostanie z wami przez całe życie. 

Ciekawostka: niektóre z rodzajów sushi można jeść… palcami. Zasada ta tyczy się sushi, które mają algi na zewnątrz, czyli są to hosomaki, futomaki i nigiri. 

Dlaczego warto kierować się zasadami podczas jedzenia sushi?

Kultura japońska w niejednym przypadku drastycznie odbiega od naszej, europejskiej. Japończycy bardzo dużą wagę przywiązują do kuchni i potraw, widać to chociażby w wytworach japońskiej popkultury, kiedy to ramen czy inne potrawy są oddane z wielkim pietyzmem i poszanowaniem. Jeżeli więc w waszym towarzystwie znajduje się ktoś z tej kultury wschodu, warto zadbać o zachowanie etykiety i poszanowanie obcych zasad. 

Jak jeść sushi? Jakie są złote zasady jedzenia sushi?

Jeżeli mamy już za sobą podstawę podstaw, to pora zająć się złotymi zasadami, jakie należy znać przy jedzeniu sushi. 

Odgryzanie

Rolki sushi w swojej esencji istnieją po to, aby zjeść je „na raz”, nawet jeżeli początkowo wydają się za duże, aby to zrobić. Struktura architektoniczna sushi jest zbyt delikatna, aby dzielić je na części, a jej składniki zostały tak skomponowane, aby współgrać ze sobą podczas jednoczesnego spożywania w ustach. Dodatkowo sushi macza się w sosie sojowym, więc mało eleganckie wydaje się parokrotnie maczanie kawałka sushi we wspólnej miseczce.  

Ryż w sosie

Jak już wcześniej wspominaliśmy, sushi należy maczać w miseczce z sosem sojowym, ale tutaj również obowiązują nas zasady. Trzeba robić to tak, aby ziarna ryżu nie wpadły do środka. Brzmi trudno? Jest na to metoda – przede wszystkim należy unikać zbyt mocnego ściskania kawałka sushi pałeczkami (dzięki temu całość pozostanie całością, a kawałek rolki nie ulegnie rozdzieleniu) oraz samo maczanie trzeba zrobić szybko. Sos to jedynie dodatek wzmacniający smak, a sushi musi bronić się samo w sobie, dlatego nie musimy urządzać mu kąpieli sojowej, aby smakowało lepiej. Dodatkowo sos sojowy jest dość płynny, a zbyt duża jego ilość może zwyczajnie zabrudzić nasze ubranie. 

Wasabi

Jak już wspomnieliśmy wcześniej – sos sojowy to jedynie dodatek, a ta zasada tyczy się również wasabi. Ten zielony chrzan zza morza jest rośliną bardzo ostrą, co niech stanowi dla niedoświadczonych przestrogę, a dla reszty dodamy, aby nie nakładać góry wasabi na kawałek sushi. Chrzan ma jedynie urozmaicić smak, a nie go przyćmić. Tutaj należy również dodać, aby nie mieszać wasabi z sosem sojowym w jednej misce – te dwa dodatki powinny funkcjonować na stole niezależnie od siebie. 

Imbir

W sprzeczności z przyzwyczajeniami na gruncie polskim – imbir na stole w japońskiej restauracji to jedynie luźny przerywnik w jedzeniu, a nie jedno z głównych dań. Marynowany imbir ma niezwykle silny i aromatyczny smak, a jego zadaniem jest resetowanie kubków smakowych między różnymi rodzajami sushi. Jeżeli potraktujecie imbir jako kolejne warzywo do spożycia, to jego intensywność przyćmi jakiekolwiek walory smakowe kolejnych rolek sushi. 

Nigiri

Jedno z najczęstszych rodzajów sushi to nigiri, czyli to ułożone rybą na górze. Jej częstotliwość występowania w rozmaitych restauracjach wymaga znajomości jedzenia tego typu rolki. Wiele osób popełnia podstawowy błąd i macza część ryżową w sosie sojowym, przez co ryż nasiąka i rozlatuje się na drobne kawałki. Dobrze przygotowane nigiri nie pozwoli rybie na upadek podczas odwrócenia go do góry nogami, a to właśnie ten sposób jest poprawny przy jedzeniu. Tutaj należy również pamiętać, że niekoniecznie wszystkie rodzaje sushi trzeba maczać w sosie – niektóre z nich zostały już wcześniej przyprawione, więc nie potrzebują dalszych udoskonaleń. 

Znajomość tych paru zasad w zupełności wystarczy, aby zachować ducha tradycji jedzenia sushi. Jeżeli więc zależy wam, aby uszanować japońską kulturę, która bardzo dużą uwagę przykuwa do jedzenia, to te pięć zasad pozwoli wam na zachowanie etykiety i cieszenie się z pysznego posiłku.